Dobra teraz to mam kompletną nadzieję, że wiesz że jestem człowiekiem w chuj sentymentalnym XD
kompletnie dlatego pisze tutaj to co zaraz napisze, poniewaz skoro tu jestes to jest jeszcze nadzieja na to że coś z tego wyjdzie.
Zdecydowanie uważam, że wszystko można naprawić i właściwie wszystko da się zrobić tylko, że no trzeba po prostu chcieć.
Myślę że zdecydowanie byliśmy świętną parą, pasowaliśmy do siebie, no ale jednak nie jesteśmy tacy sami, nie? Różnimy się pod pewnymi względami.
Dosłownie jestem zły na samego siebie, że pisze teraz taką wiadomość no bo jednak mam zdanie, że strasznie ostatnio nabroiłas i to ty totalnie powinnaś napisać pierwsza,
a jeśli byś nie napisała to no cóż nie było by sensu tego dalej ciągnąć.
Właściwie nie wiem co chce tutaj przekazać XD przedewszystkim to, że cię wciąż kocham, no ale mega sporo rzeczy mi nie pasuje w związku, kompletnie pomijając tą sytuacje z komunią.
I właśnie dlatego myślę, że każdy z nas powinien pójść na jakieś kompromisy. Zdecydowałem, że nie będę pisać do ciebie wprost, bo uważam, że to ty kompletnie słabo się
zachowałaś, ale też myślę, że skoro tu jesteś to wciąż ci zależy, dlatego piszę to może w jako wskazówke? Tylko że nic tutaj nie mówię przydatnego XD
Kiedyś zamiast tego tekstu był tu inny tekst XD także zostawię pst scriptum z wtedy.
O właśnie muszę też powiedzieć, że w ciągu ostatnich 2 dób myślałem o życiu bardziej niż kiedykolwiek doszedłem do wniosku między innymi czemu sytuacja
wygląda teraz tak jak wygląda i takie tam inne. no to chyba juz sie rozpisałem XD i teraz czekam na twoj ruch. mam nadzieje ze sie to nie skonczy w ten sposob.
Ps. pisałem ten tekst pod wpływem bardzo silnych emocji, a teraz jak to dodaję na tą stronę, nie wiem co o tym mam myśleć i się też troszkę boje
pokazać ci to.
Ps.2 widziałem, że napisałaś do mnie wcześniej, ale nie chciałem pisać z tobą do czasu zakończenia tej strony.
Ps.3 Mam nadzieję, że się doczytasz po tej czcionce.
<3